Pogrzeb Danuty Siedzik ps. "Inka" oraz Feliksa Selmanowicza
ps."Zagończyk"
Ona - sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej
On - dowódca szwadronu dywersyjnego 5. Wileńskiej
Brygady Armii Krajowej
Oboje skazani na karę śmierci w pokazowych procesach. Co ciekawe, wtedy żeby zostać sędzią wystarczyło ukończyć szkołę powszechną (7 lat), być 3 lata w partii i odbyć sześciomiesięczny kurs.
Oboje skazani na karę śmierci w pokazowych procesach. Co ciekawe, wtedy żeby zostać sędzią wystarczyło ukończyć szkołę powszechną (7 lat), być 3 lata w partii i odbyć sześciomiesięczny kurs.
Jednym z zarzutów wobec "Inki" była
niepełnoletniość...
Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku. Przywiązani do
słupów, odmówili zasłonięcia oczu. Kiedy pluton egzekucyjny skierował ku Nim
karabiny, zdążyli jeszcze wykrzyczeć "Niech
żyje Polska!". Mimo salwy pocisków, żaden nie trafił w ciało
"Inki". Ze słowami na ustach "Niech
żyje Łupaszko!" została trafiona w głowę z pistoletu dowódcy
plutonu.
68 lat później ciała odnaleziono pod płytami chodnika
na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.
Wszyscy dobrze znamy słowa "Inki" zapisane w
grypsie:
"Jest mi smutno, że muszę umierać.
Powiedzcie
mojej babci, że zachowałam się jak trzeba."
Przedstawię jeszcze fragment listu
"Zagończyka" do syna, napisanego chwilę przed wyprowadzeniem na
egzekucję:
"Kochaj Polskę. Bądź posłuszny starszym.
Słuchaj swych opiekunów i bądź posłuszny matce.
Tyle, co mogę w tych parę słowach skreślić do Ciebie. Odchodzę w zaświaty.
To, co pozostawiam na tym świecie najdroższego, to Polskę i Ciebie, Najdroższy."
Słuchaj swych opiekunów i bądź posłuszny matce.
Tyle, co mogę w tych parę słowach skreślić do Ciebie. Odchodzę w zaświaty.
To, co pozostawiam na tym świecie najdroższego, to Polskę i Ciebie, Najdroższy."
Zanim odbyły
się uroczystości pogrzebowe, nasi delegaci odwiedzili miejsca związane z
ostatnimi dniami Danusi. M.in. byliśmy pod domem (wtedy lokalu konspiracyjnym),
gdzie została aresztowana oraz pod więzieniem na ul. Kurkowej. Następnie
udaliśmy się pod Bazylikę, żeby móc uczestniczyć w Ich ostatniej drodze.
Fotorelacja z
dalszych wydarzeń:
"Inko"!
"Zagończyku"! - teraz patrzycie z nieba, ale zachowaliście się jak
trzeba!
/AH
UWAGA!
Dołączamy relacje księdza obecnego przy morderstwie Inki i Zagończyka!
(Źródło
okropne, ale relacja świetna)
http://www.fronda.pl/a/relacja-ksiedza-obecnego-przy-egzekucji-quotinkiquot,21864.html
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz