MEDIALNA BURZA VS RZECZYWISTOŚĆ. DELEGALIZACJA?
WYPIERAJĄ SIĘ NAS, ALE Z NAMI WSPÓŁPRACUJĄ.
1. Pomimo afery w Małachowice nadal w naszych szeregach są jej
uczniowie i absolwenci, co więcej spore grono nowych osób kontaktowało
się z nami w sprawie wyjazdu na pogrzeb podpułkownika Łupaszki.
2. Pomimo nagonki i wyparcia się nas rektora Białostockiej Politechniki oraz zastraszania szkół za kontakty z nami, bez większych problemów organizujemy konferencje, warsztaty i lekcje w kolejnych placówkach.
3. Pomimo przeprosin Białostockiej Kurii, co tragiczne lewicowców i ateistów, za wpuszczenie do kościoła patriotycznej i ściśle katolickiej młodzieży i zamknięciu naszemu księdzu Jackowi ust, kolejni duchowni i kolejne kurie nie widzą najmniejszego problemu we współpracy z nami.
4. Podobnego problemu nie widzą przedstawiciele lokalnych samorządów i instytucji państwowych wraz, z którymi w maju będziemy współorganizować wiele wydarzeń kulturalnych na terenie całej Polski. O naszych lokalnych niebawem powiadomimy :)
OD 1934 roku przeżyliśmy delegalizacje przez dyktatorsko-socjalistyczną władzę, budowanie siatki podziemnej Polski (co prawda przygotowywana byłą do rewolucji, a doskonale sprawdziła się podczas II WŚ). Później okrucieństwa wojny, w którym w walce na dwa fronty z nazistami i komunistami straciliśmy Matki, Ojców, Braci, Siostry, Synów, Córki i organizacyjnych przyjaciół, powstanie Warszawskie i partyzantkę z komunistami, podczas której w bestialski sposób mordowano wielu naszych działaczy i wychowanków –dziś żołnierzy wyklętych, czy bohaterów szkolnych lektur (Rudy i Zośka)
Czemu o tym wspominam?
82 lata walki o Wielką Polskę, 82 lata wzlotów i upadków, 82 lata bezpodstawnego nazywania nas Faszystami, Nazistami ,Antysemitami, pomimo tak heroicznej walki z tymi zbrodniczymi systemami oraz ratowania żydów (Mosdorf, Kemnitz), 82 lata wielu wzlotów i upadków kościoła.
A my …my nadal tu jesteśmy! Dumni, wyprostowani i robiący swoje. Klękamy tylko w dwóch przypadkach: przed krzyżem i przyszłą żoną.
Możecie nas opluwać, możecie nas zdelegalizować, możecie nas pozamykać, ale godności, wiary, ducha nacjonalizmu i walki o Wielką Polsce nam nie odbierzecie.
Z dnia na dzień rośniemy w siłę!
/MJ
2. Pomimo nagonki i wyparcia się nas rektora Białostockiej Politechniki oraz zastraszania szkół za kontakty z nami, bez większych problemów organizujemy konferencje, warsztaty i lekcje w kolejnych placówkach.
3. Pomimo przeprosin Białostockiej Kurii, co tragiczne lewicowców i ateistów, za wpuszczenie do kościoła patriotycznej i ściśle katolickiej młodzieży i zamknięciu naszemu księdzu Jackowi ust, kolejni duchowni i kolejne kurie nie widzą najmniejszego problemu we współpracy z nami.
4. Podobnego problemu nie widzą przedstawiciele lokalnych samorządów i instytucji państwowych wraz, z którymi w maju będziemy współorganizować wiele wydarzeń kulturalnych na terenie całej Polski. O naszych lokalnych niebawem powiadomimy :)
OD 1934 roku przeżyliśmy delegalizacje przez dyktatorsko-socjalistyczną władzę, budowanie siatki podziemnej Polski (co prawda przygotowywana byłą do rewolucji, a doskonale sprawdziła się podczas II WŚ). Później okrucieństwa wojny, w którym w walce na dwa fronty z nazistami i komunistami straciliśmy Matki, Ojców, Braci, Siostry, Synów, Córki i organizacyjnych przyjaciół, powstanie Warszawskie i partyzantkę z komunistami, podczas której w bestialski sposób mordowano wielu naszych działaczy i wychowanków –dziś żołnierzy wyklętych, czy bohaterów szkolnych lektur (Rudy i Zośka)
Czemu o tym wspominam?
82 lata walki o Wielką Polskę, 82 lata wzlotów i upadków, 82 lata bezpodstawnego nazywania nas Faszystami, Nazistami ,Antysemitami, pomimo tak heroicznej walki z tymi zbrodniczymi systemami oraz ratowania żydów (Mosdorf, Kemnitz), 82 lata wielu wzlotów i upadków kościoła.
A my …my nadal tu jesteśmy! Dumni, wyprostowani i robiący swoje. Klękamy tylko w dwóch przypadkach: przed krzyżem i przyszłą żoną.
Możecie nas opluwać, możecie nas zdelegalizować, możecie nas pozamykać, ale godności, wiary, ducha nacjonalizmu i walki o Wielką Polsce nam nie odbierzecie.
Z dnia na dzień rośniemy w siłę!
/MJ
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz