poniedziałek, 5 września 2016

TW Bolek w Gostyninie




5 września odbyło się spotkanie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą w Zamku w Gostyninie. Już oficjalnie wiadomo, że owa postać niegdyś była agentem sowieckim o pseudonimie „Bolek”. Dlatego nie mogliśmy pozostawić tego wydarzenia bez echa. Sprzeciwiamy się promowaniu fałszywych autorytetów, którzy jednoznacznie nie potrafią przedstawić nawet swojego życiorysu…


Jednak na wstępie  chciałbym jeszcze króciutko coś przytoczyć (wybaczcie, ale powstrzymam się od komentarza):
Otóż pewnego dnia spotkaliśmy jednego z organizatorów spotkania, który to w rozmowie z nami na pytanie „Dlaczego czci i promuje Lecha Wałęsę?” odpowiedział: "Wychowałem się na etosie Wałęsy i nie znam nikogo innego z tej epoki".



Na miejscu spotkaliśmy się z miłym przywitaniem ludzi – również przeciwnikami goszczenia w ich mieście zdrajcy narodu. Nadmienić należy, że były to osoby w różnym przekroju wiekowym – zarówno osoby starsze, jak i młodzież. Wszyscy byliśmy zjednoczeni w prawdzie. W prawdzie, której wygłos tak bardzo zabolał organizatorów całej tej inicjatywy. Po kilku wykrzyczanych hasłach zostały przed nami zamknięte drzwi zamku. Ciekawe, bo przecież były prezydent - „wyzwoliciel Polski” jak śmie o sobie mówić - chciał rozmawiać o Polsce. Przynajmniej taki miało tytuł owe spotkanie – "Porozmawiajmy o Polsce". Rozmawiać o Polsce, czyli o naszym kraju, o Ojcowiźnie wszystkich Polaków. Jednak najwidoczniej Polak Polakowi nierówny, bowiem w dyskusji mogli wziąć udział tylko poplecznicy Lecha Wałęsa, którzy wcześniej rzucali w naszym kierunku obelgi. 





Po tym incydencie przenieśliśmy się pod okna zamku, które również szybko zostały zamknięte. Nie słabnąc w głoszeniu prawdy nadal „umilaliśmy” spotkanie z Bolkiem, głosząc hasła nawiązujące do kart historii związanych z Lechem Wałęsą i jego kolaboracji z okupantem.

Nasza obecność była koniecznością. Była kolejnym krokiem w kierunku utożsamienia Narodu i kolejnym ważnym posunięciem w walce z patologią zakłamującą historię, która to robi ze zdrajców Narodu bohaterów, a o prawdziwych Bohaterach nie wie nic, a może nie chce wiedzieć... 


Kończąc chciałbym podziękować i zarazem pogratulować społeczności Gostynina za trzeźwy umysł i za sprzeciw wobec „na siłę” wyimaginowanym „autorytetom”, których się zaprasza do miasta tym samym szerząc czerwoną propagandę. Wszyscy  - starsi i młodzi gostyninianie solidarnie opowiedzieli się przeciw propagandzie, którą to Inicjatywa dla Gostynina chciała zaszczepić w lokalnej społeczności narzucając tak perfidnie fałszywy wzorzec  jakim jest Lech Wałęsa TW Bolek. 

Cześć i chwała Bohaterom, a zdrajcom wieczna hańba!


/AR

2 komentarze :